20 sty 2015

Szukając Siebie

Zajrzałem dzisiaj w swą duszę i wszedłem w nią tak głęboko, że wszysko, to o czym wiedziałem zniknęło, odeszło gdzieś bardzo wysoko.
Dosięgnąć tego nie mogę, bo w chmurach zniknęło na wieki, poznaje wszysko od nowa, jak czasem zmęczone powieki.
Gdy oczy mam już zmkniete, to serce mi się otwiera, co widzę w tym sercu nie wiem, choć to mnie do końca zabiera.
Wędrówka po moim wnętrzu, nie mówię o fizyczności jest pięknym widokiem raju w totalnej samotności.
Lecz nawet gdy jestem samotny, to miłość w mym sercu się wzbiera, bo kocham wszysko co piękne i wszysko mi się otwiera.
Oddaję Ci miłość i piękno i cała moją duszę, choć ciągle siebie poznaje, oddaje, choć przecież nie muszę.
Poznawać siebie to wolność, w totalnym braku oceny, to wszysko co dziś wiedziałem, umknęło jak puste słowa. Bo będę siebie poznawał, co dzień i co dzień od nowa.
Przyjmij co ofiaruje z czystością serca mojego.
Chcę właśnie Tobie to oddać, a ty nie pytaj dlaczego.
Będzie co ma się zdarzyć i właśnie niech tak zostanie. Poznaje siebie od nowa do życia krzycząc kochanie.
Miłość do siebie samego, to jest olbrzymie wyzwanie, lecz wiem że mogę to zrobić, bez lęku krzycząc KOCHANIE...