13 paź 2014

Twój Świat, Moja Samotność

Twój świat jest pełny wszystkiego. Pracy, ludzi życia i różnego rodzaju, bardziej, bądź mniej skomplikowanych sytuacji w której jest tempo, rozmach i działanie.

Moja samotność, też nie jest pusta. Jest pełna ciszy, zagłębienia się w swoje własne wnętrze. Jest pełna zrozumienia i błogostanu w którym mogę odnaleźć samego siebie.

Niby te dwa światy są różne, a jednak jak bardzo od siebie zależne. Jeden nie istnieje bez drugiego i nie umie bez niego istnieć. Są połączone w całość i tworzą dopełnienie. Są jednością. Niezaprzeczalnie na każdym poziomie, właściwie, są tym samym.
Jak jabłko nie może rosnąć bez jabłoni. Tak jabłoń, musi rodzić jabłka, by niebyć martwym drzewem.
Postarajmy się to zrozumieć, że my i świat, to JEDNOŚĆ...

12 komentarzy:

  1. Świat wew. i zew. - to JEDNOŚĆ. Rozpoznanie tego sprawia, że chociaż jest wiedzenie, że nie ma przeszłości, przyszłości czy oddzielnej osoby (to tylko koncepcje). Nie przeszkadza ci to w doświadczaniu tego świata i dzieleniem się doświadczaniem go ze znajomymi, rodziną, partnerami itd. Spokojnie rozmawiasz
    o tym co się wydarzyło wczoraj czy kilka lat temu. Albo jakie masz plany na przyszłość. I w tym sensie nie ma takiego odczucia, że przeszłość czy przyszłość to ,,bzdura". Opowiadasz o tym, czego chcesz doświadczyć, jakie są
    ,,twoje" zamierzenia np. odnośnie wyjazdu na urlop czy czegokolwiek. Jedno z drugim nie jest w sprzeczności ze sobą. Jest Jednością. Z tym, że to jest inna jakość doświadczania wszystkiego, nie jest już projekcją iluzji - oddzielenia.
    Doświadczana jest tylko Doskonałość, chociaż pojawia się różnorodność.
    Nie sięgasz już w bufecie po dania, które sprawiają u ciebie niestrawność.
    To jest życie Jednością i w Jedności. Wszystko co się dzieje, dzieje się w
    ŚWIADOMOŚCI i ta pozorna historia też. I to jest WIDZIANE poprzez TO.
    Obserwowanie pozornej historii osoby. To jest PIĘKNE. Uzyskujemy tą pozorną
    większą historię tylko poprzez pamięć.Ale nie ma żadnego innego momentu niż ten.To jest niesamowite, sprytny sposób widzenia tego świata. Stworzenie osoby
    (instrumentu) poprzez którą może Świadomość doświadczać Samej Siebie
    poprzez pozorny czas i przestrzeń.Widzieć jak dorastają nasze dzieci, wnuki
    jak bawią się nasze zwierzęta, jak rozwijają się nasze relacje , miłość do drugiej osoby , zajmować się ulubionymi zajęciami. Czy to nie jest fantastyczne?
    To jest poezja, smakowite.Ale to wszystko jest tylko pozorne, bo tak naprawdę kiedykolwiek jest tylko TO ( ta chwila). Życie wówczas sprawia wrażenie filmu.
    Możemy pamiętać całe pokolenia, zakładać albumy ze zdjęciami, piszemy
    historie, rozprawy naukowe na różne tematy, ALE zawsze jest TYLKO TO.
    Czyli jest pozorna osoba coś robiąca i jedynie możesz kiedykolwiek mówić
    z punktu widzenia pozornej osoby. Nie możesz mówić bezosobowo, to jest
    niemożliwe. ALE to nie jest ,,moje", to jest NICZYJE . To się po prostu DZIEJE. Wszystko powstaje TYLKO w TYM. Tu nie chodzi o robienie czegoś, tak się
    tylko WYDAJE.

    OdpowiedzUsuń
  2. JEDNOŚĆ to jest jak POWOLNE SPADANIE.
    Całkowite zanurzenie w Życiu. Zaufanie Życiu, temu CZYM JESTEM.

    OdpowiedzUsuń
  3. Terazniejszość zawiera jedynie to, co NA ZAWSZE PRAWDZIWE.
    Jej ciągłość jest RZECZYWISTA - WIECZNE TERAZ....................
    W Niej znajduje się WSZYSTKO, co wieczne ( Miłość,Relacje, Obfitość...)
    i co stanowi Jedność. CIĄGŁOŚĆ tego jest pozaczasowa, a komunikacja
    nieprzerwana, ponieważ nie rozdziela tego PRZESZŁOŚĆ. Tylko przeszłość
    może dzielić, LECZ nigdzie jej NIE MA. Życie nie składa się z chwil , pozornie
    tylko tak to wygląda. ŻYCIE to TA CHWILA. Umysł bezwarunkowy jest
    CHWILOWYM ucieleśnieniem rzeczywistości. Bez względu na to , co ,,ja"
    osoba skonstruowało w tych ramach czasoprzestrzeni, NIE JEST to życiem.
    Widzisz ,,świat", który wytworzyłeś, ale NIE WIDZISZ ,,siebie" jako twórcy
    tego wyobrażenia. Czas to wynalazek zachowujący ,, problem". Zaprzestanie
    egzystowania w ramach definicji ,,siebie" stanowi ,, ROZWIĄZANIE PROBLEMU"

    OdpowiedzUsuń
  4. ,,Odpowiedzialność" osoby (oddzielnego ego) w sensie, że to co ,,ja" widzę
    w danej sytuacji, innej osobie czy rzeczy DOTYCZY konkretnie ,mnie"
    A nie ,,kogoś innego". I nie chodzi tu o ,,odpowiedzialność" za to co ,,ja"
    zrobiłam ,, dobrze czy zle" i czego nie zrobiłam ( w historyjce).

    OdpowiedzUsuń
  5. Przychodzi ZROZUMIENIE, że Jesteś tylko TY i Jesteś JEDNO ze światem.
    Co ktoś mówi, czy nie mówi, czy słucha cię czy tez nie słucha - nie stanowi już
    więcej ,,problemu". Problem pojawia się wraz z wiarą , poczuciem osobowości
    (oddzielnego ego), ,,ja" i oddzielny,, świat" na zew., który raz jest przyjazny innym razem nie.Co za ulga, nie musisz już dłużej zajmować się dwojgiem osób,
    czy kilkunastoma, ustawiać świata, ludzi, zdarzenia. Pojęcia takie jak EGOIZM,
    ALTRUIZM widziane są jako niedorzeczne w świetle Prawdy(Świadomości) -
    ZROZUMIENIA, ROZPOZNANIA. Nie pouczasz nikogo ani też od nikogo już nie
    wymagasz czegokolwiek. Nie traktujesz projekcji po macoszemu, ROZPOZNAJESZ i to jest wystarczające. I chociaż w świecie spotykając się z
    osobami wypowiadasz jakieś słowa, rozmawiasz, może nawet wyglądać jakbyś pouczał.ALE wew. Ciebie jest ta doza humoru, TY WIESZ CZYM TO JEST tak
    naprawdę. To jest zupełnie inna jakość komunikowania się. Osoba już nie odbiera tego jako atak na nią.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja i Świat to JEDNO.

    Zrozumienie, że ani obrót kuli ziemskiej wyznaczający rok, lata ani zerwane kartki z kalendarza nie są wyznacznikiem mojego wieku, lat.Czas w tym świecie ludzkim służy po to,abym wiedziała na którą godzinę umówiłam się ze znajomymi
    a nie do rozmyślań czy zdążę czy nie zdążę coś załatwić.Wówczas świat , który jest odzwierciedleniem MNIE(Świadomości) nie utożsamia mnie jako oddzielnej
    tożsamości.Nie raz słyszałam pani nie wygląda na swoje lata innym razem chyba ma pani jakieś problemy, bo wygląda jakby pani lat dodano. Dzisiaj już tylko słyszę jakaś taka radość, szczęście z pani emanuje, świat nie określa już
    ,,moich"lat, wieku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chwila obecna to jedyny ,,czas "jaki jest i jest zawsze nowa . W ciągłości czasu
    liniowego , w utożsamieniu ze ,,swoją" historyjką podlegasz chorobom genetycznym, czy też chorobom przyporządkowanym do wieku określonego
    przez ,,ten świat".Powinnaś też używać odpowiednich kremów do ,,swoich"lat.
    Z tym,że raz to działa a wielokrotnie nie.W związku z tym zabiera ci to radość życia i każdy ci powie, póki jesteś młoda to jest ok a potem zobaczysz,że to nie jest już tak pięknie. I ,,ty" w to wierzysz, dlaczego niby masz nie wierzyć przecież masz przykłady , które widzisz, potwierdzenie tego.
    Ja i świat to JEDNO.

    OdpowiedzUsuń
  8. Człowiek starzeje się w ,,swoich" myślach.Chodzi jedynie o prostą Pewność,
    że nie można widzieć dwóch światów (Matrixu i Rzeczywistego), że nie ma połączenia między ,,tym światem" a nowym , prawdziwym, który mogę
    widzieć. One na siebie nie zachodzą poza Jedną Chwilą gdy zachodzą.
    Należy zobaczyć, że światy zachodzą na siebie w Kążdej Chwili. Wszyscy w
    swych umysłach znajdujemy się na POGRANICZU między Rzeczywistością
    tego CZYM JESTEM, a światem, który może próbować trzymać mnie w niewoli
    tego czym byłem. Nie jestem taki jaki byłem wczoraj . A więc dlaczego próbuję
    określić jaki byłem i orzekam co zrobię w tym związku ze sobą w dniu
    jutrzejszym. To po prostu niemożliwe. A gdzie się podziało TERAZ?,, mnie"
    Teraz nie interesuje. Interesuje ,,mnie" jedynie relacjonowanie tego gdzie BYŁEM
    i dokąd ZMIERZAM (czas przyszły).To jest całkowicie sprzeczne z tym CO JEST.

    OdpowiedzUsuń
  9. Osoba (oddzielne ego) może robić cokolwiek (tego nie ma , jest tylko pozornie)
    , nie ma to wpływu na TERAZ. Światło nie atakuje ciemności - ROZPRASZA.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świat nie jest taki, jak ,,ty" myślisz, że jest. To koncepcja świata a nie
    ŚWIAT RZECZYWISTY

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja i świat to JEDNO

    Jeżeli przyjdzie ci chęć zapalenia papierosa i jeżeli nie określisz tego w ramach ,,dobra i zła" to będzie to tylko pojedyncze doświadczenie, nic więcej.
    Nie będzie to wtedy uzależnieniem. Wówczas możesz bezkarnie korzystać z
    tak zwanych nałogów ,,tego świata" Proszę mnie dobrze zrozumieć.

    OdpowiedzUsuń
  12. W przeciwnym razie palisz właśnie chorobę.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.