6 paź 2014

Dopasowanie

Nie istnieje coś takiego, jak dopasowywanie się dwojga ludzi. To pojęcie nie ma racji bytu w naszym cudownym świecie. Ponieważ, jeżeli jedna osoba dopasowywuje się do drugiej, to traci siebie i robi być może coś "na siłę". Takie próbowanie jest dobre, jeśli chcemy kupić coś spożywczego, a nie dopasowywać do siebie partnera/partnerkę. Każdy z nas ma, a przynajmniej powinien mieć, wolność, a przy tego typu działaniach, wolność jest ograniczona i sami na własne życzenie sobie ją odbieramy. Rozumiem, że może odpowiadać nam jakiś fragment drugiej osoby, co nie znaczy, że mamy wszystko do tego podporządkować. Musimy zrozumieć jedną prostą zasadę.
Dwoje ludzi powinno być ze sobą, bo chcą, a nie tak, że jedna ze stron kontroluje drugą, bądź ją ogranicza lub też, że robi wszystko by zatrzymać partnera przy sobie.
Dlatego twierdzę, że całe życie należy szukać osoby, która OD PIERWSZEGO RAZU BĘDZIE DO NAS PASOWAŁA...

A nie skracać stopę, jak to było w bajce "Kopciuszek", żeby tylko pantofelek pasował...

SZUKAJCIE, AŻ ZNAJDZECIE.
TAK JAK JA ZNALAZŁEM...

26 komentarzy:

  1. Obecność jest niewidzialna.
    Zamiast szukać i pragnąć czegoś , kogoś co już istnieje jako forma
    czy skutek zobaczymy, że wszystkie rzeczy zawarte są już w nas.
    Dobro zawsze jest doświadczane, ale nie osiągane.
    Dopóki szukamy efektów , gdy chcemy posiąść jakąś osobę , rzecz
    czy doprowadzić do jakiegoś zdarzenia , nigdy nie możemy doświadczać
    miłości, obfitości..............Spróbujmy odwrócić obraz.Zacznijmy poszukiwać
    PRAWDY , a zobaczymy, że ból, braki i ograniczenia rozpływają się w nicość.
    Tajemnicą życia jest JEDNOŚĆ i Jedność nie jest czymś co powodujemy.
    JEDNOŚĆ JEST STANEM BYTU.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy jest poczucie ,,nie dopasowania" ?
    Ludzka świadomość jest nieurodzajna, brak w niej substancji duchowej z której wypływają zasoby. ,, Zasialiście wiele, a zebraliście mało; macie wprawdzie co jeść, ale nie starczy tego by się nasycić, macie co pić, ale nie na tyle by ugasić pragnienie,macie się czym przyodziać, ale nie na tyle żeby się ogrzać...(pismo św.). Wszystko to jest prawdą o ,,tobie o ,,mnie". Jako ludzie siejemy wiele, ale
    zbieramy niewiele. Dopasowanie to nic innego jak Jedność. Każda osoba i każdy przedmiot czy sytuacja są częścią naszego BYTU. Mamy to co oddajemy, to co
    trzymamy w uścisku, tracimy.Wówczas gdy nikogo już nie trzymamy w niewoli jako zakładnika nienawiści, lęku czy wątpliwości. Nie domagamy się już nawet od
    nikogo miłości. Zgadzamy się na to, że nikt nie jest nam nic winien. Jedynie wtedy, gdy nie odczuwamy długu zobowiązań i jedynie wtedy, gdy nie patrzymy
    na innych jak na naszych wierzycieli, zyskujemy WOLNOŚĆ i uwalniamy ,,nasz"
    świat.Możliwość czynienia nam ,,zła" przez innych jest zależna i proporcjonalna do naszego OCZEKIWANIA od nich ,,dobra".Tam gdzie nie ma Świadomości tam
    nie może być prawdziwej, trwałej miłości w żadnym typie relacji. Nie ma cudu miłości w żadnym związku, chyba że Świadomość(Jedność) jest jego fundamentem.Istnieje tylko jedno JA i jedna JAZŃ - każda prawda jaką znam na
    twój temat jest prawdą o mnie.Natomiast gdy oczekujemy czegoś od drugiej osoby, możemy otrzymać coś ,,dobrego" dzisiaj, ale jutro coś ,,złego".
    Zrozumienie, że DOBRO może przejawiać się poprzez ciebie wobec mnie, ale
    nie pochodzi ono od ciebie stanowi o DOPASOWANIU SIĘ.Osoby, które są
    częścią naszego doświadczenia pojawią się w naszym życiu, a ci którzy nie są
    zostaną z niego ,,usunięci". Zauważymy, że wszelka idea w Świadomości
    znajduje swe właściwe miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak długo jak ,,miłość" sprawia nam ból, lęk znaczy, że NIE ZNALEZLIŚMY
    swego prawdziwego JA (chociaż nigdy nie zostało utracone).
    Strach jest pozornie realną częścią tworzenia, gdzie jest lęk tam nie ma Miłości
    Kiedy nie ma Miłości -,,miłość" może być odnaleziona na nowe,nieprzewidywalne
    sposoby. Cała gama uczuć może być zbadana, a nawet ,,stworzona" projekcja
    pod nieobecność Miłości. Braku Miłości możesz pozornie doświadczać na różne
    sposoby - ,,miłość" może być odczuta wtedy tylko na tle lęku ,niespełnienia .
    W innym wypadku, kiedy wszystko jest NIĄ przeniknięte, nie zauważyłbyś JEJ
    jako takiej. Więc przez projekcję braku spełnienia, lęku, przez jakby ,,wyrzucenie
    siebie" z impetem na zewnątrz oceanu Miłości.Wydaje się, że pozwoliłeś sobie
    jako osoba doświadczyć ,,miłości" po raz pierwszy. Nie stworzyłeś Miłości,
    stworzyłeś projekcję DOŚWIADCZENIA LUDZKIEJ MIŁOŚCI.
    Musiałeś ,,stworzyć" coś przeciwnego niż Miłość i wykorzystałeś strach, lęk
    jako instrument. Nie oceniaj lęku i ciemności, która to powoduje czy to w tobie czy kimkolwiek. JEST TYLKO MIŁOŚĆ.
    Czy jesteś skłonny/a zaufać Miłości, zamiast ochronie ,,twojego" umysłu przed
    zranieniem?
    Poddać się Miłości, zamiast ją kontrolować?
    SPOTKAJ SIĘ tutaj, gdzie TY jesteś tym czym chcesz i TY chcesz tego
    czym jesteś.
    Poczęstuj się tym, co JUŻ jest twoje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jako osoby jesteśmy wzajemnie opowieściami o tym za kogo siebie uważamy,
    a nie o tym kim naprawdę jesteśmy. Postrzegamy siebie jako: młodych, starych,
    brzydkich, ładnych, troskliwych,nieczułych, pasujemy do siebie to znowu nie
    pasujemy. Zakochujemy się w wyobrażeniu i jesteśmy zli, ponieważ osoba nie
    pasuje do naszego wyobrażenia. Zamiast urzeczywistniać osobę, urzeczywistnij Siebie. Ona jest lustrzanym odbiciem ,,twojego" sposobu myślenia, nie może
    być inaczej. To życie w stresującej fantazji. Np.mężczyzna jest z kobietą czy
    odwrotnie. Snujesz opowieść o tym, że nie pasujecie do siebie. A skutek jest taki, że stajesz się męczennikiem(nieszczęśliwy). Albo poznajesz kobietę i
    opowiadasz sobie, że stałeś się szczęśliwym facetem, pasujecie do siebie.
    Ona dla ciebie jest niesprawdzonym mitem.Jesteś skutkiem własnych opowieści.
    To wszystko. Kiedy w myślach opowiadasz sobie,że masz coś z tym wspólnego
    i ktoś inny też, przywiązujesz się do pewnego fundamentalnego przekonania.
    Przez ponad czterdzieści lat wierzyłam w ,,swoje opowieści".
    To czyste szaleństwo. Największym darem jest WIEDZA o tym, jak przejrzeć
    przez iluzję cierpienia. W końcu odkryjesz, że SZUKANIE czegokolwiek poza
    Sobą, sprawia ból. Wnętrze i zew. ZAWSZE DO SIEBIE PASUJĄ - jedno jest
    odbiciem drugiego. Jesteś Tym na kogo czekałeś.........................................
    To jest wszechświat duchowy. A cierpienia tego świata są skutkiem rozglądania
    się za statyczną materią (osobami, rzeczami, sytuacjami). Nawet jeśli spodzie-
    wasz się je znalezć na właściwym miejscu. To jest błąd. Ani ty ani ja, nikt nie
    może nic znalezć w żadnym miejscu jak TYLKO we Wszechobecności (Świado-
    mości), w której nawet coś, co wydaje się ludzkim zmysłom nieobecne, istnieje
    naprawdę. Wszechobecne jest WSZYSTKO, dopóki tego nie ograniczysz i nie
    zobaczysz jako sztuki, jako czegoś co zajmuje czas i przestrzeń oraz narzucisz
    temu ,,swoją" narrację.

    OdpowiedzUsuń
  5. ,,Miłość" ludzka ma taki sam potencjał jak nienawiść.
    Jak kochasz to z całych sił i jak nienawidzisz to też z całych sił.
    Co możemy zaoferować jako osoba drugiej osobie doskonale o tym wiemy,
    niewiele a wręcz nic.Świadomość wyrażająca Siebie jako osoba i poprzez
    osobę - WSZYSTKO.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko przydarza się dla MNIE, a nie ,,mnie". To czego ,,szukam" mogę
    znalezć wyłącznie w SOBIE.

    OdpowiedzUsuń
  7. Co to znaczy KOCHAĆ ? Myślimy w kategoriach robienia czegoś. ALE to nie
    jest robienie, to nie jest myślenie. To jest WIEDZENIE, że każda cząstka(forma)
    Ciebie jest CAŁOŚCIĄ, JEDNOŚCIĄ. Jesteś Całkowitym Byciem.
    Nic nie jest oddzielone od siebie. Więc,,ja" nie kocha kogoś. JA JEST MIŁOŚCIĄ
    Kiedy ,,ja" osoba jest w związku, zaczyna myśleć, że druga osoba daje jej miłość, dopełnia ją czymś, czego myśli, że jej brakuje. Więc kiedy ta osoba odchodzi, czujesz się zdruzgotany. ALE tak naprawdę nikt nie dopełnia niczego.
    Jesteś Kompletny, Całkowity. Kiedy to jest zobaczone, widzisz jaką grę prowadzi
    oddzielone ego. To jest zdumiewające. rzeczy jakie tworzy( projektuje). I kiedy
    widzisz zbędność tego, to zostaje TYLKO JEDNO JA tak naprawdę. To JEDNA
    ŚWIADOMOŚĆ (bezforemna) wyrażająca się jako osoby. I ta Jedna Świadomość
    jest MIŁOŚCIĄ Samą w Sobie. ROZPOZNAJĄCA SAMĄ SIEBIE. Kiedy jesteś
    kompletny, całkowity i spotykasz kogoś, kto naprawdę rezonuje z tobą na wszystkich poziomach- to , to jest PRAWDZIWA MIŁOŚĆ. Taka Miłość NIGDY nie może się skończyć. Bo NIGDY nie może być odebrana, utracona, bo to
    TY NIĄ JESTEŚ ....... wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim
    pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. MIŁOŚĆ NIGDY NIE USTAJE.........
    (Hymn o Miłości).

    OdpowiedzUsuń
  8. Nieudane związki. Mamy ciągle tendencję to wszystko powtarzać, czy to w
    kolejnych relacjach, czy też wracając ponownie do poprzednich. Stresowe
    związki, które ciągną się przez wiele lat. Wieczny dramat bez końca.
    To przypomina film pt. Dzień Świstaka, ten film w pewnym sensie ma duchowe przesłanie. Pewien człowiek budzi się każdego dnia- ciągle tego samego dnia.
    On nie jest w stanie wyjść z tego jednego dnia. Już zna dokładnie przebieg tego
    dnia, ma bardzo stresujące życie. I wszyscy dookoła to są idioci, on naturalnie
    jest genialny. Ten człowiek dokładnie przypomina model ego - szaleństwo.
    Sprzeciwia się, walczy, projektuje winę, inni są winni, on jest w porządku.
    Próbuje wyjść z tego za pomocą różnych trików, nawet przez samobójstwo.
    Naturalnie po tym samobójstwie budzi się znowu tego samego dnia. On nic nie
    może zrobić, to jest zupełnie zwariowane. Dramatyczny obraz koszmarnego snu
    To jest ,,nasza" sytuacja w ludzkim świecie. Czy to co nie ma początku może
    rzeczywiście się skończyć? Koncepcja świata kończy się tak jak się zaczęła
    - jako złudzenie. Po prostu przestaje się wydawać, że istnieje realnie a jedynie
    jako złudzenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zrozumiałam, że nawiązuję kontakt pomimo, że NIE MA kontaktu.
    I próbuję podejmować rozmowy, chociaż NIE MA żadnych rozmów.
    Szukałam,, czegoś" w miejscu ,w którym niczego NIE MA.
    To jest całkowicie odjechane.
    I w końcu poczułam SPOKÓJ.

    OdpowiedzUsuń
  10. W świecie ludzkim projektujesz potrzebę, pragnienie a wraz z nią konkurencję
    dla siebie( przeciwieństwo). I być może podoba ci się jakaś osoba i masz jakieś plany w związku z tym. ALE dowiadujesz się, że jest z ,,kimś innym", ktoś już
    jej się podoba, nie ,,ty". I wtedy świat się ,,tobie" rozpada. Przychodzi myśl, to
    ,,ja" też ,,tobie" pokażę, że mi się ,,ktoś inny",a nie ,,ty". Jedyne co wtedy możemy ,,sobie" wzajemnie zaoferować to poczucie iluzji. Czy rzeczywiście istnieje COŚ, co potrzebuje zmiany? Korekta iluzji jest SAMOISTNA.
    W ŚWIADOMOŚCI - uświadamiasz Sobie i mówisz: DOTĄD I ANI KROKU DALEJ.....................................................................................................
    ,,Ty" sam/sama wytworzyłeś postać(konkurencję, przeciwieństwo) w tym kontinuum czasu. Uczyniłeś/aś to po to, aby uczestniczyć w tym dramacie,
    który wcześniej sam wyreżyserowałeś/aś. Ale moment, w którym ROZPOZNASZ
    ,UŚWIADOMISZ SOBIE, że nic się nie dzieje poza tym, że rozpada się TYLKO
    domek z kart, twoje wyobrażenie.Następuje CAŁKOWITA WOLNOŚĆ.
    Nie mówisz już: nie to niemożliwe, to nieprawda, to nie mogło się wydarzyć.
    TYLKO WIDZISZ, że to jest ANI możliwe ANI niemożliwe. Tego po prostu NIE MA. Szczęście jest proste. SZUKAJ go w miejscu, w którym na Ciebie CZEKA,
    bo właśnie tam go znajdziesz. Szukaj w Sobie (Świadomości). To czego szukasz
    jest Tobą, a TY jesteś tym czego szukasz. Dawca i Odbiorca - to JEDNO.
    Nie szukaj nigdzie indziej, bo NIE MA go nigdzie indziej. Wszystko MOJE jest
    MOJE, nie ,,czyjeś", nie ,,kogoś innego".

    OdpowiedzUsuń
  11. Życie ludzkie wydaje się być grą w chowanego, oczywiście ,,niczego" nie
    chowając. Jeżeli tego nie wiesz, gra staje się autentycznym ,,problemem".
    Pytanie, czy można zrobić ,,coś" z ,,niczym"? Np. powiem komuś, że coś schowałam ( z tym, że nic nie schowałam - i w tym sensie tego NIE MA) i
    zasugeruję żeby tego poszukał. Jakie są szanse na znalezienie tego czy nie
    znalezienie?Gdyby naprawdę było coś schowane, to są 2 możliwości: znajduje
    ALBO nie znajduje. ,,Ty" jako osoba szukająca o tym nie wiesz. I w momencie gdy rzekomo ,, nie znajdujesz" tego(czego oczywiście NIE MA) co chciałeś
    zostajesz z POCZUCIEM BRAKU, nie znalezienia. Idea ego - szukaj a nie
    znajdziesz. Osoba jest zawsze skazana na ,,porażkę". To czego szukasz, tego
    NIE MA, ponieważ istnieje tylko POZORNIE. Umysł ludzki czasami poddaje
    jakieś pozorne, chwilowe rozwiązania, stąd osoba nieustannie podejmuje
    próby szukania.

    OdpowiedzUsuń
  12. ,, Szczęśliwej drogi......" ( w wykonaniu VOX-u) , słowa piosenki jakby pokazują
    ten nasz świat.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeżeli spotykasz kogoś i rzeczywiście odczuwasz , że rezonujecie wzajemnie
    ze sobą, to daj szansę jej/jemu nie spełnić ,,twoich" OCZEKIWAŃ.

    OdpowiedzUsuń
  14. Proponuję obejrzenie filmu ,,Baked Beans, czyli anatomia związku" (komedia,
    Austria 2011r.), niesamowity, przesłanie zaiste duchowe.

    OdpowiedzUsuń
  15. W TU I TERAZ jest zawsze Obecna tylko Prawda.
    I jeżeli pokazało się coś innego niż Prawda tzn. , że nie było to Prawdą
    ANI wczoraj ANI też nie może to być Prawdą jutro.
    Bo wczoraj też ,,było" TERAZ i jutro też ,,będzie" TERAZ.

    OdpowiedzUsuń
  16. Tylko w ŚWIADOMOŚCI możesz ze spokojem patrzeć na mężczyznę/kobietę
    ,który się tobie podoba, odczuwać Miłość. I cieszyć się wzajemnie ,że coś
    takiego doskonałego Stworzyłaś/Stworzyłeś ( bez obaw, zagrożenia czy lęku).

    OdpowiedzUsuń
  17. Odzwierciedlenie Bezwarunkowej Miłości

    KIEDY NIC NIE MÓWISZ
    ,, To zadziwiające, jak przemawiasz wprost do mego serca.
    Nie wypowiadając ani słowa, rozświetlasz ciemność.
    Choćbym próbował nigdy nie wytłumaczę co słyszę, kiedy
    nie mówisz ani słowa.
    Uśmiech na twej twarzy pokazuje, że mnie potrzebujesz.
    Prawda w twych oczach mówi, że mnie nie opuścisz.
    Dotyk twej dłoni mówi, że mnie złapiesz, gdy będę upadał.
    Mówisz najlepiej, kiedy nic nie mówisz.
    Przez cały dzień słyszę jak ludzie mówią głośno .
    Lecz gdy jesteś blisko nikną odgłosy tłumu .
    Choćby próbowali nigdy nie odkryją o czym nasze serca
    mówią do siebie. " ( tekst piosenki)


    OdpowiedzUsuń
  18. Moc decyzji, że chcesz widzieć to co chcesz jest w (twoim) umyśle
    bezwarunkowym(Świadomości). Wiesz, że czas się zmienia, ALE nie
    rozumiesz, że miejsce w którym się znajdujesz również się zmienia
    z powodu odzwierciedleń. Za pomocą których pokazujesz jak wyglądasz w swoim umyśle w związku z ideą ,że moc Umysłu (Świadomości) jest w
    istocie wszystkim co istnieje. Wszystko co znajduje się na zew. jest tak
    naprawdę tylko w umyśle, ty sam tam to umieściłeś za pomocą myśli.
    Jeśli nawet na początku wydaje się , że osoba pasuje do ciebie, to z czasem
    tak jak nie raz bywało okazuje się , ze jednak myliłeś/aś się.Żyjesz w sekwencji czasu, która nie pozwala ci zobaczyć co tak naprawdę się tu dzieje. Nie możesz
    spotkać kogoś innego(obcego), ponieważ cała idea scenariusza jest w twoim umyśle. Osoba ta wówczas reprezentuje to, czym chcesz aby była. Jedynie
    wtedy tylko masz kogoś, kto nie pasuje do ciebie, gdy odzwierciedlenie siebie
    ,które widzisz nie jest Tobą (Świadomością). I nawet jeśli zdecydujesz się
    polubić osobę, to nigdy nie lubisz ,,jej "na tyle, aby utrzymać ideę nieustannego
    odzwierciedlenia. Jest tak , ponieważ w świecie jakakolwiek idea ,,drugiego"
    (oddzielnego ego ) jest z czasem nie do zniesienia. Miłość Bezwarunkowa to
    - JEDNA WOLA, wyrażająca się poprzez dwie osoby.

    OdpowiedzUsuń
  19. W snach (iluzji) żadnych dwoje ludzi nie może podzielać tego samego zamiaru.
    Dwoje ludzi może złączyć się tylko w Prawdzie (Świadomości).
    Dla każdego bohater snu jest inny, a rezultat, którego pragną nie jest ten sam dla
    obu. Świat ludzki(sen) może przynieść tylko kompromis, niekiedy przyjmuje
    formę zjednoczenia ALE tylko formę. Gdy już o tym wiesz, to relacja jakiej chcesz z głębi serca, nie jest określana na podstawie poprzednich związków czyli tego czego nie chcesz. Spojrzałeś/aś na złudzenia stwierdzając, że inny sen nie przyniósłby ci nic więcej niż wszystkie pozostałe. Wszystkie sny o relacjach są dla ciebie jednym. Już wiesz ,ze różnią się tylko formą, gdyż każdy
    przynosi tę samą rozpacz i nieszczęście. Umysł mający to na myśli i gdy pragnienie Prawdy jest szczere, dane są środki znalezienia jej w takiej formie
    jaką może zrozumieć Umysł szukający jej uczciwie.Nie jest to próżne pragnienie
    Słowa te nie proszą by ci dano inny sen. Nie proszą o kompromis ani nie próbują
    dobić kolejnego targu w nadziei, że może być jednak jakiś sen, który przyniesie ci powodzenie tam gdzie zawiodły cię wszystkie pozostałe. Mieć to na myśli , to
    uznać, że złudzenia odnośnie relacji są daremne i domagać się Prawdziwej
    Bezwarunkowej Miłości w miejsce zmiennych snów , które zdają się zmieniać
    w tym co proponują, lecz w swej nicości są jednym.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie jest możliwe posiadanie i utrzymanie miłości ludzkiej (oddzielenia), ponieważ
    TY JESTEŚ MIŁOŚCIĄ. W momencie ROZPOZNANIA jest Obecna Miłość, bez
    żadnej potrzeby abyś definiował Miłość w ramach słodkości, złożoności,słodyczy
    pojęć składających się na twoje próby osłodzenia twoich kwaśnych związków.

    OdpowiedzUsuń
  21. ,, Nieśmiertelnie Piękna Twarz"- Budka suflera

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdy już ,,ty" nie ,,stwarzasz" historyjki relacji, tożsamości - na końcu
    czasu odnajdujesz Siebie (wzajemnie).

    OdpowiedzUsuń
  23. Dylematem dualizmu jest brak Miłości.Nikt w świecie ludzkim nie praktykuje
    Miłości. Gdybyś to robił/a nie byłoby cię tutaj w historyjce, którą sobie opowiadasz. Twoja dualistyczna definicja Miłości jest nieprawdziwa. Dla ciebie
    Miłość oznacza znalezienie bezpieczeństwa, kogoś komu zaufasz, będzie
    pasować do ciebie, ponieważ wiele razy zawiodłeś/aś się na osobach. Wyjąwszy
    idee, które masz na temat Miłości w związku z blaskiem księżyca, składaniem
    sobie obietnic, że chcemy ze sobą być, pójściem do łóżka i wszystkim co twoim
    zdaniem wiąże się z nią. Miłość ostatecznie jest KOMUNIKACJĄ, jest ona jedynie moją/twoją zdolnością do zakomunikowania ci tego KIM JESTEM.
    Wtedy gdy ty i ja jesteśmy całkowicie zakochani, to przecież energetycznie
    pobudzamy i odczuwamy tę samą duchową reakcję, która pojawia się gdy
    ROZPOZNAJEMY , że jesteśmy JEDNYM , że po prostu Jesteśmy Jednym.
    Tym właśnie jest MIŁOŚĆ ( to jest bezwarunkowe). Reszta czyli blask księżyca
    ..............itd. to są rzeczy dodane, same w sobie nie są Miłością tylko wskazaniem na NIĄ. Czy ma to więc coś wspólnego z kojarzeniem się w pary?
    Nie bardzo. Nie potrafisz kochać czy komunikować się dlatego, że nie potrafisz
    dostrzec jako oddzielna osoba CZYM JEST MIŁOŚĆ. Mogę kochać drugą osobę
    tylko dlatego,że WIEM, że JESTEŚ MNĄ W przeciwnym razie ego rzutuje lęk
    obawę na ,,inną" osobę, w której postrzega oddzielenie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Kochamy,, drugiego" po to, by coś od niego dostać. Właśnie to uchodzi w
    świecie (iluzji) za miłość.Nie może być większej pomyłki, bo miłość jest
    niezdolna by o cokolwiek prosić.Nasze poczucie niewystarczalności i
    niepełności wynika z silnego inwestowania w ,,braki", które rządzą całym
    światem złudzeń.Miłość nie wiąże się z postrzeganiem. Postrzeganie zawsze
    polega na rozróżnianiu, jest ograniczeniem.Prawdziwe Widzenie(przenikliwość
    duchowa) to prawdziwe myślenie, rozprzestrzeniasz myśl, która nie opiera się
    na tym co poprzednio o niej wiedziałeś/aś.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszystkie związki zawodzą, nie powiodą się. Chyba, że dasz sto procent
    to nie masz już związków. Jedynie Prawdę, Miłość.Nie ma znaczenia czy
    ,,druga" osoba to wie.Bylebym JA to wiedział/a. Wszystko jest doskonałe
    wraz z Tobą, jeżeli wiesz Kim Jesteś. Określamy osoby jako odrębne od
    nas. Następnie oceniamy osobę jako nie pasującą do nas, ponieważ myślimy
    ,że gdzieś tam istnieje ,,inna" osoba pasująca W/g czyjej definicji ta osoba
    bardziej pasuje niż ta. No cóż ,,ja" tak sądzę.Co masz wtedy na myśli, co
    takiego oceniasz, więc kim ty jesteś? Gdy wiemy kim jesteśmy to nie
    musielibyśmy oceniać tych osób.Dlatego,że nie byłoby niczego z czym
    moglibyśmy je porównać. Wszystko jest doskonałe Samo w Sobie , jest
    Tobą. Zamiast tego ,,my" w swoim dualizmie postrzegamy i próbujemy
    oceniać osoby.

    OdpowiedzUsuń
  26. SZUKANIE, PASOWANIE

    DAWANIE JEST MIŁOŚCIĄ, MIŁOŚĆ JEST JEST DAWANIEM

    Szukanie i znajdywanie drugiej osoby- to ,,miłość" ludzka .Jak to się zaczyna i jak kończy wszyscy dobrze to znamy. Czym więc jest Miłość? NIE TYM.
    Gdy rzeczywiście wyjdziesz ponad ,,swą" ograniczoną tożsamość, to ZOBACZYSZ, że poprzez DAWANIE SIEBIE otrzymujesz MIŁOŚĆ (SIEBIE) - to CZYM JESTEŚ. Przekłada się to wtedy na rzeczywisty świat, który widzisz i doświadczasz JAKO wszelkie związki , relacje : partnerskie, kobieta-mężczyzna, rodzicielskie ,przyjaznie czy też relacja kupujący-sprzedający itd. Zaczynamy wreszcie pojmować, że dy mówimy o MIŁOŚCI, to mamy na myśli STWARZANIE. Miłość to JEDYNIE rozszerzenie bądz projekcja TEGO CZYM, jak myślisz JESTEŚ. Jedyną rzeczą, którą możesz w Pełni i Całkowicie ODDAĆ, nadal ją ZACHOWUJĄC, jest - IDEA. Tylko w przypadku idei jest tak, że im więcej jej dajesz tym więcej jej masz. Lecz ostatecznie możesz być jedynie ideą na swój temat. I możesz innym dać jedynie TO, czym jak myślisz JESTEŚ lub TO czym jak myślisz są oni. A to tak naprawdę jedno i to samo. To czym oni są ODZWIERCIEDLA bowiem to, czym jak myślisz jesteś. Jak bardzo zatem KOCHASZ odbiorcę daru, który ofiarujesz? Wiele tożsamości(osób) żyjąc w stanie niepewności, potrafi kochać tylko na tyle, na ile mogą utrzymać coś na dystans. Następnie możemy ustanawiać BOŻKI na zewnątrz ,,siebie" i obdarzyć je cechami, które podziwiamy. Ostatecznie ZAWIODĄ nas one, ale to w porządku. Możemy przecież ustanowić inne, NOWE BOŻKI, które będziemy kochać i które ostatecznie odrzucimy. Zakochanie się w człowieku sprzedając jabłka na ulicy jest równie łatwe, jak w kimkolwiek lub czymkolwiek innym. Nie chcesz tego zrobić, ponieważ nie chcesz ROZPOZNAĆ, że widzisz JEDYNIE SIEBIE. MIŁOŚĆ jest twoim ROZPOZNANIEM, że JA to TY.
    MIŁOŚĆ jest DAWANIEM SIEBIE(SOBIE) .
    MIŁOŚĆ jest STWARZANIEM.
    STWARZANIE jest DOŚWIADCZENIEM.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.