1 sty 2019

Klęska

Nie zawsze wszystko układa się tak pięknie jak byśmy tego chcieli. Nie wszystko idzie po naszej myśli, ale zawsze można wszystko poprawić, bądź naprawić i nie mówię tu o relacjach między ludźmi, bo tego muszą chcieć dwie osoby. KLĘSKA jest nauką, lekcją, która daje więcej niż spokój, więcej niż poukładane życie. To zrozumienie płynące z porażki. Jakie wnioski wyciągniesz, takie będą Twoje dalsze losy. Oczywiście, wszystko to jest Twoje przeznaczenie, ale droga jest dowolna i zależna od decyzji które podejmujesz. KLĘSKA bywa czasem zbawienna, a czasem bywa zatrzymaniem, by nie popełnić większego błędu, który może mieć gorsze konsekwencje dla twojej przyszłości. Więc, gdy coś ci się nie uda, nie myśl o tym źle, tylko wstań z kolan i bądź bardziej uważany na to co przychodzić będzie. Uczyń z KLĘSKI lekcję, a nie powód do poddania się...

28 gru 2018

Medytacja

Skupienie się, zanurzenie się, uważność, zrozumienie. Te wszystkie słowa są zawarte w tym jednym. MEDYTACJA.
Wszystko co robisz, może być MEDYTACJĄ. Wszystko czemu poswiecasz uwagę w chwili obecnej, też możesz tak nazwać. MEDYTACJA może istnieć tylko w teraźniejszości, bo właśnie ona jest skupieniem i uważnością. To czego jest Ci potrzeba, to właśnie odnalezienie i zrozumienie tego nad czym się skupiasz.
Może to być odpoczynek albo praca fizyczna, może to być sport który uprawiasz, a także praca przy komputerze. Te wszystkie czynności możesz właśnie nazwać MEDYTACJĄ, kiedy nie uciekasz myślami w przyszłość lub w przeszłość.
Mówiąc krótko, MEDYTACJA, to uczestniczenie z pełną świadomością w czynności, którą wykonujesz.
Przełóżmy to na życie.
Ono może być MEDYTACJĄ, jeśli poświęcasz mu wystarczająco dużo czasu i uwagi...

18 gru 2018

Budowanie

Stawiamy przed sobą wyzwania, budujemy relacje, tworzymy swoje własne życie jak architekci.
Ale niestety najczęściej budujemy mur wokół siebie, zamiast być ufnymi w przeznaczenie. Spróbuj przyjąć zasadę, że będzie co ma być i wydarzy się to, co powinno. Oczywiście nie bez Twojego udziału. Nawet budowanie rzeczonego muru, nie dzieje się bez Twojego udziału.
Uwierz mi, że takie budowanie  jest zbędne, dlatego że przez ten mur niewiele widać i niewiele można doświadczyć. Rozumiem ochronę siebie i swoich bliskich. Wiem też to, że lęk przed kolejną porażką powoduje stawianie muru. Ale pomyśl, czy nie będzie Ci się żyć lepiej i lżej, kiedy zaczniesz budować swoją wewnętrzną siłę i poprzez to nie pozwolisz na te wszystkie "smutne" rzeczy? Przecież masz w sobie tę odwagę, by móc właśnie budować siłę, być może jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy. Może to lęk przed spróbowaniem powstrzymuje cię? Pomyśl, że nie musisz tego zrobić natychmiast, bo wszystko co się buduje wymaga czasu i zaangażowania. Choćby mała, dzienna zmiana, może zbudować z Ciebie "bohatera" własnego, szczęśliwego życia.
Uczyń z tym co zechcesz, ale pozostań zawsze sobą, ...

9 gru 2018

Dźwięk

Słuchanie wszyskiego co nas otacza, słuchanie też tego co wewnątrz nas. Wiele dźwięków ma swoją odpowiednią częstotliwość, taką która trafia w odpowiedni punkt. Choćby kamertony, które umiejętnie wykorzystane potrafią zdziałać cuda z naszą energią. Każdy dźwięk na każdego działa zupełnie inaczej, porusza inne "struny", i pobudza do działania, bądź spowalnia nadpobudliwość. We wszystko można się wsłuchać, nawet w ciszę. Bo ona ma też swój ton. Pozwól, by dźwięk docierał do każdej komórki twojego ciała, spróbuj by pobudził wszystkie energie wewnątrz ciebie. Przy dużym skupieniu nawet dusza usłyszy dźwięk, ten dźwięk, to Twoje przeznaczenie. I ono właśnie wysyła odpowiednie wibracje byś mógł być szczęśliwy na swojej drodze życia. Podobnie jest z miłością, ale o tym w przyszłości w kolejnym słowie...
Słuchaj dźwięków twojej wibracji, a będziesz mógł odnaleźć szczęście i zdrowie, nie tylko fizyczne...

5 gru 2018

Kręgi

Powtarzalność życia jest częstym doświadczeniem. Czyli, teoretycznie powtarzają się te same schematy, choć może z innym ludźmi i lekko innej formie, ale sedno jest bardzo zbliżone. To jest czas na nasze zrozumienie, pogodzenie się z przeszłością, zrozumienie i pójście dalej. Życiowo Kręgi mogą mieć różny czas. Matematycznie różną średnicę. To właśnie jest ta powtarzalność, gdy już jesteśmy gotowi, by doświadczać czegoś nowego, powstaje nowy krąg, bądź prosta droga. Kiedy poddajemy się tej drodze, czyli prowadzeniu, kręgi nie będą się pojawiać, to właśnie nasze otwarcie, uważność i odwaga do zmian powoduje to, że droga jest prosta. Nie spełniając tych założeń, niestety będziemy zataczać koła w naszym życiu. Warto jest przez cały czas poznawać nowe rzeczy, czy nowe osoby, bo to właśnie daje prostotę życia.
Dając zrozumienie zachodzących zmian będzie prościej żyć i spokojniej funkcjonować...
Czego Wszystkim Życzę...

1 gru 2018

Założenia...

Nie wiem czy czasem się nie zastanawiasz nad tym, jak dana sytuacja się potoczy, jaki będzie miała wynik. To tak poniekąd założenia z góry o wyniku. To praktycznie ma każdy. Czasem można nazwać to intuicją, bądź przeczuciem. A tak właściwie, to jest sycenie tej sytuacji energią, czyli poniekąd nadaniem temu mocy. Przyjrzyj się temu nawet w najdrobniejszych sprawach. To może jest u ciebie nieuświadomione, ale gdybyś się temu przyjrzał, to właśnie to założenie byś dostrzegł. Warto jest byś pamiętał, że strach, obawa ma bardzo dużą energię, którą ty sam nadajesz, nadajesz znaczenia swoim obawom. Co powoduje, że one się realizują. Kiedy nauczysz się puszczać to wolno, bez większego zastanawiania się nad tym, będziesz żył jako wolny człowiek.
Wiedz o tym, że to co sycisz, rośnie w siłę.
Nie ma tu znaczenia, czy to jest coś dobrego, czy złego. Wniosek z tego co napisałem wyżej jest prosty. Puszczaj jak najszybciej rzeczy złe, a staraj się myśleć o dobrych rzeczach, które zaczną mieć przewagę nad tymi złymi...
Oczywiście zrobisz jak zechcesz.
To tylko prosty sposób na poprawę Twojego życia...

24 lis 2018

Obsesja

Chcę parę słów powiedzieć o obsesyjności naszego myślenia. Bo jest ono Dość mocno wpływające na nasze życie. Dlatego, że im Bardziej się czegoś uczepimy, tym bardziej nie jesteśmy się w stanie od tego uwolnić. To czasem bywa obsesją i to jest niszczące.
Niszczy wszystko na czym nam zależy i wszystkich, którzy nas kochają. To niestety jest najgorsza rzecz, którą robimy przede wszystkim sobie. 
Inni mogą, ale nie muszą brać w tym udziału, ale często jest to męczące i mimo wszystko ci ludzie w tym uczestniczą. 
Podstawą by się od tego uwolnić jest zdanie sobie z tego sprawy. 
"Jak alkoholizm, poniekąd."
Czujemy się sami sobą zmęczeni i wtedy następuje uzdrowienie. To nie jest prosta sprawa, to nie jest spacer po plaży, to ciężka praca i świadomość oraz TOTALNA UWAŻNOŚĆ. Inaczej po chwili to wraca ze wzmożoną siłą. Boli bardziej niż wcześniej i przeszkadza intensywniej.Drugą możliwością jest odwrócenie uwagi od takich myśli, ale to jest trudniejsze. Chyba że bardzo tego chcemy i mamy kogoś kto pokaże nam, tak bez głaskania po głowie, w czym tkwi problem...