30 wrz 2015

Myślenie bez wpływu

Czy czasem myślisz o tym co się dzieje z inną osobą?
Jak sobie radzi? 
W jaki sposób funkcjonuje?

Zdziwił bym się, jakby było inaczej.
Często mamy, właśnie taki natłok myśli i nie jesteśmy w stanie się w żaden sposób tego pozbyć.
Bierze się to stąd, że nie zajmujemy się tak naprawdę swoim własnym życiem. I nie poświęcamy SOBIE zbyt dużej uwagi.
Przewala się to po głowie jak buldożer, jak tajfun.

A tak naprawdę nie mamy na to żadnego wpływu.

Każdy z nas jest jednostką, zawsze był i będzie odrębną częścią.
A skoro tak jest, to my możemy pilnować samych siebie.
Inni mogliby robić dokładnie tak samo.

Lecz niestety, kiedy jesteśmy z kimś w relacji, często bywa inaczej.
Pilnujemy, kontrolujemy i sprawdzamy drugą osobę ograniczając możliwości i wolność drugiego człowieka.
Jest to zupełnie NIEZDROWE podejście. Bo chęć bycia wolnym, jest naturalną i daną nam przez życie częścią nas - KAZDEGO Z NAS.

NIE TRAĆMY CZASU NA COŚ, NA CO NIE MAMY WPLYWU.

Drugą kwestią jest lojalność osoby przez nas Kochanej.

Ale o tym już następnym razem...