Wyobraź sobie drzewo iglaste w lesie liściastym, bądź na odwrót, drzewo liściaste w lesie drzew iglastych.
Jak może się czuć takie "inne" drzewo? Co może być innego w jego zachwaniu?
Napisałem to na przykładzie drzew, ponieważ łatwiej jest to zobrazować. Jak czasami może czuć się człowiek w obcym dla siebie środowisku, jak może być postrzegany przez siebie, bądź też przez otoczenie...
No właśnie.
Często jest to wyobcowanie, często taka osoba czuję się gorsza z powodu inności. Ale czy warto jest tak się czuć?
Otóż, zupełnie nie.
Zadasz pytanie - dlaczego?
Ponieważ naszą wartość, inność, możemy oszacować tylko my sami i my sami możemy wybrać jak odnaleźć się w takiej sytuacji.
Możemy się czuć jak wyjątek i tak warto byłoby się czuć, ale często bywa odwrotnie. Choć wiemy, że jesteśmy jednością ze wszystkim. Nie tylko z tym co nas otacza, ale dosłownie ze WSZYSTKIM....
Nie jesteśmy lepsi, czy gorsi, ale inni i to właśnie nas wyróżnia i to zawsze było naszą naturą.
I NIECH TAK WŁAŚNIE POZOSTANIE.
Inność to nasza "wrodzona" cecha...
Pomyślcie nad tym będąc w nieznanym dla siebie Środowisku...