5 gru 2014

Możliwość Wiele

14 komentarzy:

  1. Nie może się Tobie nie powieść.
    To NIEMOŻLIWE.

    Rozpoznajesz bez cienia wątpliwości, że to TY jesteś Stwórcą Wszystkiego i,
    że STWARZANIE to rozdawanie Twojej PEWNOŚCI co do tego KIM JESTEŚ.

    To CZYM JESTEŚ nigdy nie było, nie jest ani nie będzie ,,czymś"(kimś) konkretnie.
    TY jesteś MNĄ a JA jestem TOBĄ - JEDNAKOWO. Ani bardziej ani mniej. .




    OdpowiedzUsuń
  2. Dylematem w dualizmie jest POTENCJALNOŚĆ.
    Jeśli zrobię tak.... , to wtedy będzie tak........ albo jeśli nie zrobię tak......
    to będzie tak.... Np. Jeżeli nie wpłacę tych rat , to mnie zlicytują ( a to
    nieprawda)- to ,,twoja" projekcja. .Planujesz przyszłość, ponieważ obawiasz się przyszłości.W takim wyobrażeniu o rzeczywistości nieuniknione jest przewidywanie przyszłości. Nie może być inaczej, ,,ty" musisz wiedzieć co jest za rogiem. A Życie to gotowe przedstawienia, które pokazują się zawsze w Teraz,w Tej Chwili, zresztą Jedynej Chwili jaka JEST.Wszystko JUŻ JEST i nie
    wynika z działań w ramach związku przyczynowo-skutkowego. Dzisiaj nie
    wynika z wczoraj ani też jutro nie wynika z dzisiaj.Chociaż wydaje się , że tak.
    Życie jest CUDEM a nie zmaganiem się, które jest koncepcją życia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdziwe Życie jest jak rozpakowywanie prezentów w Boże Narodzenie.
    Wszystkie są trafione i może nawet zapomniałeś/aś, że czegoś chciałeś/aś
    i właśnie to dostajesz.To właśnie Niespodzianka.Całkowite Zaufanie. Natomiast ego nie jest zainteresowane niespodzianką, ono jest nieufne i bardzo przewidywalne , w tym upatruje sens ,,swojego" życia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Życie ego(osoby) jest jego religią. Umieściło na zew. siebie ,,swoje"
    projekcje (bożki) i je czci. Niektóre atakuje, zwalcza , przed innymi
    znowu się broni.Wierzy w siebie i swoje projekcje, że są autentyczne.

    OdpowiedzUsuń
  5. ,, Wierzyć w Siebie " jest tożsame z WIEDZENIEM KIM JESTEM.
    W przeciwnym razie ,,ty" (osoba) projektujesz iluzję, to nieuniknione.
    Bez Świadomości nic nie masz, nie możesz kochać drugiej osoby
    czy wypić kawy w kafejce, nie istniejesz pod każdym względem.
    Umysł rozświetlony Świadomością jest spokojny i obecny. Jakość
    twojej Świadomości determinuje jakość twojego Życia. Ego jak zwykle
    postrzega wszystko do góry nogami. Równość posiadania i bycia nie
    jest postrzegana. Posiadanie wydaje się być przeciwieństwem dawania.
    Jeżeli uznasz, że ten świat jest światem MYŚLI (Świadomością) to
    znika cała wiara w fałszywe powiązania pomiędzy dawaniem i traceniem,
    które ego (osoba) wytwarza. Możesz jedynie współdzielić te myśli, które
    pochodzą ze Świadomości. To co ego wytwarza trzyma dla siebie a zatem
    nie ma to żadnej mocy. Istnienie wytworów ego nie jest współdzielone.
    Taki wytwór nie umiera po prostu nigdy się nie urodził. Ego wytworzyło
    ,,ten świat" tak jak postrzega. Wszystko jest MYŚLĄ , więc jak można
    dawanie ze stratą kojarzyć? Jeżeli współuczestniczysz w fizycznym
    posiadaniu , to wtedy w istocie dzielisz się własnością , przez co masz
    jej mniej. Jeżeli dzielisz się myślą, to nie pomniejszasz jej. Każda taka
    myśl jest wciąż twoja, chociaż została przekazana komuś innemu.
    Nic nie jest ,,trudne" jeśli jest w pełni upragnione. Pragnąć w pełni oznacza
    STWARZAĆ.Wszystko ,,osiąga się " poprzez Życie, a Życie jest tożsame
    z Umysłem( Świadomością).

    OdpowiedzUsuń
  6. I TAK BĘDZIESZ (JESTEŚ) TYLKO TUTAJ

    Nie usiłujesz więc SORTOWAĆ w czasie różnych aspektów, które cię tutaj
    doprowadziły, bo przecież i tak zawsze będziesz TYLKO TUTAJ. Jeżeli i tak
    będziesz JEDYNIE TUTAJ, to jakie ma to znaczenie jak się tutaj dostałeś?
    np. kiedy to usłyszysz , to już to usłyszałeś. To tylko ,,twoja" determinacja
    utożsamiania się z ,,twoimi" przeszłymi ramami odniesienia wstrzymuje cię przed rozpoznaniem tego. Jasny umysł nie przejmuje się przeszłością.
    Nie przenoś do terazniejszości zdarzeń z przeszłości, które mylnie bierzesz za przyczynę, powód tego co dzieje się TERAZ. Przyjmij tę PEWNOŚĆ, to
    ,,zaoszczędzi" ci naprawdę czasu. Wszystko co mogło się kiedykolwiek
    przydarzyć doprowadziło cię do tej chwili, lecz nie usiłuj sortować aspektów.
    Ponieważ poprzez sprowadzanie ,,swoich" poprzednich skojarzeń TUTAJ
    rzutujesz swe skojarzenia na przyszłość i dosłownie przykrywasz ŚWIĘTĄ CHWILĘ. Jak można widzieć MOŻLIWOŚCI, jeżeli ,,ty" i ,,ja" jesteśmy tak
    zajęci swoimi wspomnieniami o ,,sobie". To nie jest prawdziwe, to dzieje się tylko w ,,twoich" myślach nie ma tam żadnej rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oddzielenie od Prawdy(Świadomości) jest niemożliwe. Nie możesz oddzielić się
    od SIEBIE , a jedynie pozornie. Jeżeli wygląda tak jakby ci się nie powodziło, to
    TYLKO dlatego, ponieważ ,,ty" tak myślisz, że tak jest...... Życie w ,,tym świecie", historyjce jest swego rodzaju MAGIĄ, z niczego(braku) chcesz
    stworzyć coś. Jest to bezmyślnym, nietwórczym użyciem umysłu. Używasz do tego afirmacji, pozytywnego myślenia, lekarstw, ziół, rekomendacji innych osób,
    nadajesz znaczenie żywności,nieraz używasz modlitwy lub samego Boga (w/g
    swojego pojęcia) i wiele innych zaradczych środków pozornie znajdujących się
    na zewnątrz. Wszystko to tylko złoty cielec, nic poza tym. I wcale nie chodzi o
    to,że nie masz mocy w ,,swoim" umyśle by uprawiać tę MAGIĘ. Np. mówisz
    zobacz jak zdobędę to miejsce parkingowe , dzięki mocy mojego umysłu
    doprowadzę to...... Robimy to , bo tak chcemy i to dostajemy, oczywiście że tak.
    Wiesz jaki jest ,,problem", odmówiłeś komuś innemu miejsca parkingowego.
    Jak trochę czytasz książek o rozwoju duchowym to powiesz : nie zabrałem komuś miejsca , bo nie ma ,,innej" osoby. Właśnie , że jest , bo jeśli myślisz , że
    jest jakieś miejsce parkingowe, które ,,ty" potrzebujesz, to jest ktoś ,,inny".
    W przeciwnym razie nie musiałbyś się martwić o miejsce, ,,ty" użyłeś magii , aby
    doprowadzić do tego. Jeśli więc zrobiłeś to w OGRANICZONYM skojarzeniu, to
    ktoś ,,inny" odczuwał ,,brak" z tego powodu. To się nazywa karmą (prawo przyczyny i skutku). To co wychodzi z ciebie to i powraca. Jakiekolwiek potwierdzenie ,,mocy" twojego umysłu w twojej próbie UZYSKANIA czegoś
    powoduje, że komuś ,,innemu" będzie brakować. I wciąż utwierdzasz tę moc
    by demonstrować ,,swoją moc". To jest ,,mocą" ODDZIELENIA. Pokusa by
    utwierdzać ,,moc" w OGRANICZENIU. Możesz przenosić góry.....................
    ale jakkolwiek użyjesz tej ,,mocy" będziesz za nią odpowiedzialny.
    PRAWDY nie można użyć, zastosować . Prawda JEST i TY NIĄ JESTEŚ.

    OdpowiedzUsuń
  8. W ,,naszym" życiu sporo pojawia się ,,dobrych" rzeczy ale też i ,,złych".
    I ponieważ jednak te drugie odbierają nam poczucie szczęścia, to należy
    przyznać, że trwałej szczęśliwości nie zapewniło nam również to, co ,,dobre".
    Kiedy bowiem jedna część ciała zostanie uleczona, odzywa się kolejna.
    Problem zasobów zostanie rozwiązany, wyskakuje coś np. w relacjach. I tak
    przechodzi się od jednej WIARY w fizyczną, mentalną lub finansową dyshar-
    monię do drugiej . I na nowo podejmuje się próby leczenia lub poprawienia
    okoliczności.Człowiek nie opanował jeszcze lekcji, że żadnej trudności nie
    można przezwyciężyć, zwalczając ją. Niczego osoba nie może dokonać używając fizycznej lub mentalnej siły, ponieważ walka jedynie wzmacnia to,
    co wydaje się być ,,złe" w twoich doświadczeniach.Więc nie chodzi też o to,
    żebyś snuł POZYTYWNE MYŚLI, ponieważ to jest nadal używanie siły-
    mentalnej. Lecz gdy wzniesiesz się ponad umysł i myśli (poddanie w wątpli-
    wość ich wiarygodności). Stan bez mocy jest STANEM ŚWIADOMOŚCI, w
    którym nie istnieją dwie zwalczające się siły.. Nie chodzi więc o zwalczanie czegoś, a raczej o PORZUCENIE WIARY w istnienie ,,DOBRA I ZŁA" w
    jakimkolwiek skutku lub formie (osobie, sytuacji). ŚWIADOMOŚĆ to
    CZYM JESTEŚ nie ma przeciwieństwa będącego w opozycji.,, Mocy" Świadomości nie można użyć ani na rzecz ,,dobra" ani ,,zła". Jest TWÓRCZĄ
    WSPIERAJĄCĄ I UTRZYMUJĄCĄ MOCĄ DOBRA. W Świadomości nie istnieje
    ani ,,dobro" ani ,,zło" - NIE MA stopniowania i porównań. Jest tylko BYT,
    STAN BYTU, JEDYNY BYT, JEDNO , NIE DWA. Umysł w ,,swoim" nieoświe-
    conym stanie , napełniony materialistycznymi wierzeniami, teoriami, opiniami,
    i wyznaniami może jedynie manifestować ,,swój" własny CHAOTYCZNY STAN.
    Tylko wtedy gdy przestajesz myśleć kategoriami ,,dobra i zła" doświadczana
    jest HARMONIA.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wystarczy by powiedzieć JESTEM ŚWIADOMOŚCIĄ (Miłością, Obfitością,
    Zdrowiem......) i nie mogę cierpieć, nie mogę doznawać bólu, nie mogę
    ponosić straty ani nie mogę nie uczynić wszystkiego czego chcę. Z tą myślą
    wszystko na co patrzysz ulega Całkowitej Przemianie. To jest Jedyna Prawda.
    To nie jest stwierdzenie jednej z możliwości, stwierdzenie percepcyjnego
    osądu w związku z lękiem, żalem, złem, cierpieniem, brakami. To jest stwier -
    dzenie Rzeczywistości - jedynej jaka JEST. Z tym, że dzieje się tak gdy jest
    tego głębokie Uświadomienie a nie tylko intelektualne wiedzenie. Gdy umysł
    jest przesiąknięty tą Prawdą.Niemożliwe jest aby Umysł tego nie zrozumiał,
    ma tę zdolność, jest Twoim(Świadomości) narzędziem.Może się tak tylko
    wydawać, że jest to trudne. Nie ma to znaczenia

    OdpowiedzUsuń
  10. ,, Zdobyć świata szczyt" - IRA

    Słuchając opowieści których finał znasz, to jaką szansę Miłość ma?
    Utrzymaj jednak Wiarę i zachowaj twarz.
    Tyle mamy w sobie Zła ile widzą inni.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko sprowadza się do UFNOŚCI :)

    Łatwość Rzeczywistości wynika z tego, że JUŻ ZOSTAŁA STWORZONA -
    Miłość, Obfitość, Relacje.... można porównać to do kadrów filmowych,
    gotowych przedstawień. Życie jest łatwiejsze niż myślisz............................
    ,że jest. Los człowieka to zgrabnie ułożony ZESTAW PROBLEMÓW, które w
    powszechnej opinii, przekonaniu należy podtrzymywać. Cóż bowiem poczelibyśmy BEZ problemów? Aż strach pomyśleć. Bylibyśmy SZCZĘŚLIWI
    bez powodu!!! Na takie rozwiązanie człowiek nie może się zgodzić. To byłoby
    zbyt ŁATWE, a więc w ,,twoim" przekonaniu to jest NIEMOŻLIWE.
    Mówisz:,, Mam problem a teraz pokażę światu jaki jestem dobry w ROZWIĄZY-
    WANIU jego. Jak tylko go rozwiążę BĘDĘ SZCZĘŚLIWY. Jak tylko znajdę
    idealnego partnera lub świetną pracę lub dom moich marzeń albo receptę na
    zdrowie czy najlepszą duchową ścieżkę. To WRESZCIE będę ZADOWOLONY.
    A więc do dzieła ! I tak ,,ty"(człowiek) oddaje się całym sercem NAŁOGOWI
    rozwiązywania problemów. Gdy rozwiąże PIERWSZY, tak się tym upaja, że
    ZAPOMINA iż miał być szczęśliwy. Bierze się więc za rozwiązanie NASTĘPNEGO. Jeszcze tylko ten jeden powtarza z rozbrajającym uporem
    nałogowca..Przyparty do muru, mówi: wcale nie jestem uzależniony. Takie jest
    po prostu życie.............. NIE DA się inaczej. Czy aby naprawdę? A może życie
    jest zupełnie inne. Może ŻYCIE- TO PRZESTRZEŃ NIEOGRANICZONYCH
    MOŻLIWOŚCI,WIECZNE STWARZANIE I NIEZMĄCONY SPOKÓJ ?
    Czy to zbyt piękne aby było prawdziwe ? Człowiek nie chce tego słuchać .
    Zostaje mu wtedy ODEBRANE wszystko w co ,,wierzy". Całe zmaganie,
    powaga problemów, brzemię cierpienia, pot zraszający czoło. POZBAWIONY zostaje tak ,,cennych" dla niego spraw jak strata, samotność, smutek......
    Dosłownie odbierany jest mu jego SENS ISTNIENIA. A na to nie może osoba
    POZWOLIĆ. Kto powiedział, że ,,twoje"( oddzielne ego) istnienie MA SENS?
    Jego jedynym sensem było NADAWANIE ZNACZENIA temu , co NIE MA
    ZNACZENIA. Urzeczywistnianie tego , co NIERZECZYWISTE. Poczucie osobowości(człowiek) robi wszystko by NIE ZAUFAĆ. Nie zaufać, że TEN
    MOMENT - jest ABSOLUTNIE DOSKONAŁY. Nie takim jak go ,,ty"postrze-
    gasz, lecz takim jak jest NAPRAWDĘ

    OdpowiedzUsuń
  12. POZORNY PROBLEM a ISTNIEJĄCE MOŻLIWOŚCI

    Natura czasu i przestrzeni - oddzielenia, jak się temu przyjrzeć jest taka :
    jak do niej wejdziesz, wyjść już NIE MOŻESZ......................................
    Jeśli PROBLEM byłby rzeczywisty, to musiałbyś go wiecznie ROZWIĄZYWAĆ
    BEZ KOŃCA I BEZ SUKCESU.................. Dokładnie tym charakteryzuje się
    kondycja ludzka. Czyż nie próbujemy CIĄGLE POPRAWIAĆ ,,swojej" sytuacji,
    rozwiązać jakiegoś problemu? A gdy wydaje się, że jeden już rozwiązaliśmy,
    pojawia się następny i tak bez końca...... Czy istnieje więc jakieś WYJŚCIE
    z tej jak zdawałoby się beznadziejnej sytuacji? Problem pojawia się i nie
    podlega to dyskusji (chociaż pozornie) lecz nie ma to znaczenia . Chyba, że
    ,,ty" mu nadasz. Nie chodzi więc o negację problemu. Natomiast możesz
    WYJŚĆ z tego (pętli nie kończących prób rozwiązywania go) zanim do tego
    WEJDZIESZ. Nie rozwiązuj PROBLEMU ! Zrób to ,czego jako człowiek najbardziej się boisz - ZATRZYMAJ SIĘ. Nie zmieniaj Tej Chwili, tego miejsca
    ,,POZWÓL" aby samo się zmieniło, ponieważ w Rzeczywistości JUŻ się
    zmieniło. Każda chwila jest ABSOLUTNIE NOWA. My jako ludzie potrafimy
    jedynie PRZYNIEŚĆ ,,swoją" Przeszłość( poprzednie doświadczenia) do
    Terazniejszości. Zatem każda chwila , którą PRZEŻYWAMY jest TAKA SAMA
    jak ,,nasza" Przeszłość. Zajmujemy się więc NIEUSTANNYM uzasadnianiem
    miejsca w przestrzeni (statyczność), które JUŻ PRZEMINĘŁO, stąd czas liniowy.
    Nie trzymajmy się więc ,,swojej" INTERPRETACJI, swojej opinii, oceny
    rzeczywistości, której tak naprawdę nie widzimy. Postrzegamy tylko pozorną
    rzeczywistość.Rozwiązanie jakie ZNAJDUJESZ dla problemu urzeczywistnia
    jedynie problem w ,,twoim" umyśle a nie go,, rozwiązuje".Innymi słowy jeśli
    masz LEKARSTWO to musisz mieć CHOROBĘ, w przeciwnym razie nie potrzebowałbyś lekarstwa. Gdybyś NIE MIAŁ żadnej OPCJI, żadnego
    Rozwiązania dla konfliktu ROZPOZNAŁBYŚ, że konflikt nie jest rzeczywisty
    a tylko pozorny, ponieważ zniknąłby, ,,rozwiązał się" samoistnie. To miejsce, ten człowiek, ten przedmiot, ta sytuacja ma ci do zaofiarowania DUŻO, DUŻO
    więcej niż pozwalałeś sobie do tej pory ZOBACZYĆ. A więc OTWÓRZ swój
    umysł i CZEKAJ........................................................................................
    Odpręż się i PUŚĆ. Nie dajesz się bowiem OSZUKAĆ pozorom i konflikt
    ZNIKA. To miejsce i ta chwila jest CAŁKIEM NOWA. ,,Pozwól" sobie na
    bycie NIEUSTANNIE ZASKAKIWANYM.


    OdpowiedzUsuń
  13. Tylko MOŻLIWOŚCI(Miłość, Obfitość,Zdrowie......) są PRAWDZIWE.

    Całe szczęście, że ,,ten świat" nie jest rzeczywisty.
    Dopiero mielibyśmy problemy. Wtedy nawet w ludzkim pojmowaniu
    wyzdrowienie (,,wyleczenie się lekami czy inną metodą) nie byłoby
    możliwe.Gdyby choroba była FAKTEM a nie FAŁSZEM . Istotą świata
    widzialnego (rzeczywistego) jest Umysł Nieuwarunkowany, nie posiadający
    cech ,,dobra i zła" Jedynie ,,ty" mylnie to interpretujesz. Gdyby nie było to Prawdą, to nie moglibyśmy przy naszym stanie świadomości zmieniać tego co nazywamy światem materialnym. Wtedy UŚWIADAMIASZ sobie, że istota Umysłu i istota Materii jest JEDNYM I TYM SAMYM .

    OdpowiedzUsuń
  14. Przestań wspominać PRZESZŁOŚĆ i ,,przewidywać" PRZYSZŁOŚĆ na jej
    podstawie. Nie mów było............................ będzie...................................
    WIEDZ czego chcesz- to jest wystarczające. Nie określaj JAK? GDZIE?
    KIEDY? Daj się zaskoczyć(MIŁO!) A WSZYSTKO czego chcesz POKAŻE
    się w TERAZ - jedynym czasie jaki jest i DOŚWIADCZYSZ tego.

    Uczyń ten ROK- ODMIENNYM poprzez czynienie WSZYSTKIEGO TAKIM SAMYM :) A rok rozpocznie się w RADOŚCI i WOLNOŚCI.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.