15 lip 2014

Cisza

Kiedy wszystko już zostanie powiedziane, kiedy zostanie napisane, następuje cisza, przychodzi zrozumienie.
W słowach jest zawarta treść, do naszego słuchu, wzroku i dotyku, bo wszyscy odbieramy treść w różnoraki sposób. W ciszy następuje integracja duszy i ciała w jedno. Jak para kochanków spleciona w miłosnym uścisku. Oni nie muszą nic mówić, oni Są. Cisza, to cześć nas samych i naszego poznania życia, ale często bywa tak, że mówimy zbyt dużo i bez sensu. W ciszy powstaje świat, nasz wewnętrzny i powstają największe odkrycia poprzez zrozumienie.
Nie gadajmy bez sensu, nie plećmy jęzorem bez potrzeby.
Przeżywajmy w ciszy, bo cisza to MĄDROŚĆ...

4 komentarze:

  1. Wszystko dzieje się:widzenie,mówienie,pisanie.............. (to nic osobistego).
    Póki nie jest to ograniczone i nie ma znaczenia osobistego -Jest Cisza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest odczuwana chęć pisania i jest pisanie.Jeżeli wygląda to inaczej,to tylko
    moja,twoja historyjka-tego Nie Ma.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ekspozycja na świat,który wydaje się żądać byśmy grali w jego gierki.
    Polegająca na tym ,że stajemy się ,,kimś".I ten opór,który subtelnie się
    utrwala.Sprawia,że gramy w tą grę.Zrozumienie,które jest samoistne
    (jak przebudzenie się po nocnym śnie).Rozpoznanie ,że nie ma żadnego
    ciebie,mnie.Ciężar ważności rozprasza się ,zanika.
    Znajdujemy się (To Czym Jesteśmy) w sercu naszego doświadczenia.
    Nie musimy wybierać się w jakieś miejsce czy wyciszać się samemu,by
    odnalezć znowu spokój ,niezależność.To Jest dokładnie tu w sercu tej
    intensywnej być może trudnej sytuacji ,która nam się pojawiła.
    Dokładnie tu - bez oporu.
    Tu właśnie Jest spokój i wolność -Cisza.
    Dokładnie w centrum tej sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak jak Pan pisze,słowa, tekst w świecie ludzkim są różnorodnie odbierane.
    Istnieje przekonanie,że jestem ,,ja",,ty",,inni".Stąd ty mówisz a ja słyszę ,że
    ty mówisz z sensem(albo bez sensu)Wydaje się,że jest wiele świadomości
    ludzkich.Zdanie sobie sprawy kim naprawdę jest ,,ten drugi".Czy to jest
    Obecność Świadomości?Jest Jedna Obecność Świadomości,czyli coś czego
    nie może być więcej niż Jedno.I ta ,którą odczuwasz jest prawdziwie intymną
    Jaznią.Pomiędzy ,,mną"a ,,innymi"wyświetlane(jakby na ekranie) są myśli,
    odczucia,zachowania i gesty,które zdradzają Wiarę,że ja i oni są czymś innym
    niż ta Obecność Świadomości.To wyświetlanie z którym mam do czynienia jest
    po prostu zestawem uwarunkowań(myśli,zachowań...)Więc gdy mówimy do innych
    w swoim sercu odnosimy się do tego czym naprawdę są.Nie kupujemy (swojej historyjki)dotyczącej tego ,że są oddzieleni.Nie odrzucamy tego i nie osądzamy
    ale zarazem nie kupujemy tej historyjki.Niech to robi swoje.To nie znaczy ,że
    będziemy tylko to ignorować.Nie. Odpowiednio reagujemy.Naprawdę to do czego mówimy jest Obecnością za tym.I tylko już to jest wystarczające.Takie nastawienie
    ,,zagwarantuje",że jakichkolwiek użyjemy słów w odpowiedzi na ,,ich' słowa,będą
    w jakiś sposób nasycone tym Zrozumieniem.Chociaż właściwa treść rozmowy może dotyczyć co ktoś zrobił czy ja zrobiłam.Coś w tej odpowiedzi dotrze poprzez uwarunkowanie do tego kim naprawdę ,,inni"są .Jak gdyby zarezonuje.Na przykład
    rozmawiasz z kimś i ten ktoś upiera się przy swojej racji a pózniej przyznaje się ,że
    jednak się mylił.Gdy to usłyszysz zupełnie nie zareagujesz na to (samoistnie)
    To nie jest wypracowane.Po prostu nie ma odczucia z tym kto miał rację albo nie.
    Nie powstaje to:Ok-teraz to zrozumiałeś. Myliłes się! Gdyby to było poczute
    ,,zmiażdżyłoby"to drugiego do rangi osoby.-Ty się myliłes ,a ja nie.W tym momencie
    poczucie oddzielenia nie może już dłużej wytrzymać,ponieważ nie ma przeciwko czemu walczyć(rozmowa zmienia swe oblicze).

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.